Jak już wspominałam na wieczornicy 11.11 chciałybyśmy Was zaprosić do listopadowej akcji "Znicz dla Janiny", czyli naszej przyszłej patronki.
Wydrukujcie opaskę na znicz (grafika na dole wpisu), naklejcie na znicz i postawcie go na grobie ze szczątkami Janiny na cmentarzu parafialnym w Lusowie lub w innym miejscu pamięci katyńskiej, zróbcie zdjęcie i wyślijcie na maila drużyny: 1ldh.gwiazdapolnocy@gmail.com. Zachęćcie do akcji jeszcze trzy inne osoby.
Kim była Janina Lewandowska?
Urodziła się 22 kwietnia 1908 roku w Charkowie jako córka gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego. Gimnazjum i Konserwatorium Muzyczne ukończyła w Poznaniu. Chciała zostać śpiewaczką, ale ojciec nie wyrażał zgody na jej plany, a poza tym miała słaby głos. Wcześnie zainteresowała się szybownictwem, ukończyła Wyższą Szkołę Pilotażu oraz kursy we Lwowie i w Dęblinie. Była pierwszą kobietą w Europie, która wykonała skok spadochronowy z wysokości 5km. W czerwcu 1939 roku wyszła za mąż za podpułkownika Mieczysława Lewandowskiego, instruktora szybownictwa. Połączyła ich wspólna pasja.
Janina z Mieczysławem w dniu ślubu
Nie dane jej było długo cieszyć się szczęściem. Krótko po wybuchu wojny, wraz z kolegami z Aeroklubu Poznańskiego, ruszyła w kierunku Warszawy. 22 września została zestrzelona przez Rosjan i wzięta do niewoli - najpierw do obozu dla oficerów w Ostaszkowie, potem przeniesiono ją do Kozielska. We wspomnieniach tych, którzy przetrwali sowieckie piekło, wyłania się obraz kobiety silnej, odważnej i głęboko wierzącej, za co spotykały ją dodatkowe szykany. 22 kwietnia 1940 roku, w dzień swoich 32. urodzin została zamordowana w Katyniu (jako jedyna kobieta).
Jej ciało zostało odnalezione przez Niemców już w czasie pierwszych ekshumacji w 1943 roku, był przy tym obecny pisarz Józef Mackiewicz. Jej czaszkę wywieziono do Wrocławia, gdzie naukowcy przez kilkadziesiąt lat ukrywali ją przed komunistycznym Urzędem Bezpieczeństwa (UB, potem Służbą Bezpieczeństwa, SB). Szczegółowe badania w 2005 roku potwierdziły tożsamość Janiny i jej doczesne szczątki złożono z honorami w grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Lusowie.
Żeby powiększyć, proszę kliknąć w grafikę